Jak Polska długa i szeroka w wielu domach uchowała się tradycja wekowania tradycyjnych, naturalnych przetworów, których można użyć w czasach niedostatku. Latem i jesienią rodacy chętnie zbierają grzyby i owoce, które po przetworzeniu pieczołowicie układają w słoikach. Przetwory – istnieją na nie setki rozmaitych sposobów i przepisów: dżemy, marmolady, konfitury, musy czy bardziej pikantne czy kwaśne rarytasy. Używa się do nich: warzyw, owoców, grzybów czy ziół. Ten sposób konserwacji pomaga cieszyć się bogactwem witamin i minerałów w czasie długich, zimowych miesięcy, kiedy ziemia nie wydaje plonów. Oczywiście, nie każdy ma ochotę na zabawę w samodzielne „słoikowanie”, ale wówczas nie trzeba rezygnować z naturalnych przetworów, tylko sięgnąć po gotowe produkty – dostępne także w naszym sklepie.
Kiszonki wielowarzywne
Jedną z najstarszych metod konserwowania żywności jest kiszenie warzyw z wykorzystaniem fermentacji mlekowej. W Polsce do najbardziej ulubionych fermentowanych warzyw należą kiszone ogórki lub kapusta, czasem grzyby i oczywiście zakwas z buraków. Kiszonki wielowarzywne mogą być przygotowywane prawie ze wszystkiego, co nam wpadnie w oko – ogranicza nas tylko wyobraźnia. Kiszenie jest procesem łatwym, tanim i niekłopotliwym. Od fermentacji starszą metodą przedłużania trwałości jedzenia jest tylko suszenie i solenie. Przed wiekami, kiedy nie było elektryczności czy lodówek, te metody konserwacji były najpowszechniejsze.
Właściwości prozdrowotne kiszonek
Jedzenie sfermentowanych produktów, przede wszystkim tych, w których kultury bakterii są wciąż żywe, wiąże się z szeregiem korzyści zdrowotnych:
- układ odpornościowy jest efektywnie stymulowany do pracy,
- bakteryjna mikroflora jelit wzmacnia się,
- witaminy i minerały są lepiej przyswajane,
- poprawiony zostaje metabolizm,
- cholesterol jest na właściwym poziomie,
- pomoc w walce z nadwagą i otyłością.
Kiszonki wielowarzywne poza tym po prostu świetnie smakują i podkreślają smak wielu dań. Większość współczesnych chorób przewlekłych, takich jak np.: bóle stawów i mięśni, wszelkie schorzenia skóry, przewlekłe zmęczenie, alergie, problemy ze snem, zaburzenia działania układu odpornościowego czy problemy emocjonalne i psychiczne często mają swoje podłoże w zaburzeniach jelitowych. Wiadomo, że kluczem do długiego i zdrowego życia jest zdolność do prawidłowego trawienia. W XX w. rosyjski naukowiec, laureat nagrody Nobla – Ilia Miecznikow – prowadząc badania wśród stulatków na Bałkanach i w Rosji, wysunął tezę, że mleko poddane fermentacji specyficzną mikroflorą jest przyczyną długowieczności rosyjskich i bułgarskich chłopów. Bez wątpienia bakterie jelitowe rządzą naszym zdrowiem –pełnią funkcję ochronną. Wzmacniają cały system odpornościowy. Nie dopuszczają do osiedlenia się zarazków chorobotwórczych. Poprzez proces fermentacji mikroorganizmy (drożdże lub bakterie) tworzą enzymy, dzięki którym związki odżywcze w fermentowanym pożywieniu są lepiej przyswajane. Na przykład w procesie fermentacji soi jej białka ulegają rozkładowi na mniej skomplikowane aminokwasy. Zatem sfermentowana soja jest łatwiejsza do strawienia i zdrowsza niż jej gotowany odpowiednik. Podobnie jest z krowim mlekiem. Wiele osób nie toleruje laktozy, ale nabiał przefermentowany pozbawiony jest już tego defektu, gdyż bakterie kwasu mlekowego przekształcają laktozę w lepiej tolerowany kwas mlekowy.
Kiszenie w duchu zero waste
Kiszenie warzyw, owoców czy ziół pozwala dać im drugie życie. Zdarza się, że pozostają resztki warzywne, których żal wyrzucić, a nie ma na nie żadnego pomysłu. Do kiszonek idealnie nadadzą się głąby z kalafiorów, brokułów czy kapusty. Mogą to być także zwiędnięte rzodkiewki, których raczej nie zamrozimy, a ukiszone będą smakowały wybornie.
Kiszona woda
Największą zaletą kiszonych przetworów jest to, że można cieszyć się ich walorami smakowymi i zdrowotnymi przez cały rok. Równie cenna jest woda po kiszonych przetworach, która pomaga na wiele niedyspozycji trawiennych – również uporać się z kacem. Dlatego powinniśmy wypijać wodę po kiszonkach – na zdrowie.